Jak przekazała poznańska prokuratura Romanowi Giertychowi przedstawiono zarzuty dotyczące przywłaszczenia i wyprowadzenia w latach 201-2014 ze spółki deweloperskiej kwoty 92 mln złotych.
Było to możliwe po tym jak prokuratura uzyskała opinię lekarską zezwalającą „na przeprowadzenie czynności procesowych z udziałem Romana G.”. Poza Giertychem i Ryszardem K. zarzuty usłyszeli też założyciele spółek słupów. Sebastian J. ps. „Foka” [bliski współpracownik i ochroniarz Giertycha]; Piotr Ś. [także bliski współpracownik Giertycha] dawni członkowie władz Polnordu – Bartosz P., Andrzej P., Michał Ś., Piotr W., Wojciech C. i Tomasz Sz. oraz dwóch członków ówczesnego zarządu Prokom Investments S.A.
Zarzuty dotyczą przywłaszczenia środków spółki Polnord oraz wyrządzenia spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy. Grozi za to kara do 10 lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte 28 lutego 2017 r. po złożeniu zawiadomienia przez obecne władze spółki Polnord S.A. Dotyczyło ono podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na nabyciu przez Polnord S.A. bezwartościowych wierzytelności spółki Prokom Investments S.A. w kwocie niemal 73 mln zł.
Roman Giertych znajduje się w szpitalu w Warszawie, do którego trafił po tym, jak stracił przytomność podczas przeszukania jego willi w Józefowie przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
3 komentarze
No to Pan mecenas niezłe musiał narozrabiać, skoro narozrabiać zaczął w roku 2011, skończył w 2014, oddany ścigania czyli śledczy myśleli do 2017 co by tu zrobić żeby zarobić i wreszcie w 2020 postanowili, że może jednak należałoby kogoś wsadzić do paki. No i w październiku tegoż roku ponownie doszli do wniosku że przecież należałoby kogoś przesłuchać. Po głębokiej medytacji padło na mecenasa. Pan mecenas jak zobaczył naszych z CBA to zemdlał, wsiadł do karetki i pojechał się ocucić do szpitala. Dalsze pasjonujące wiadomości o aferze bedą za jakiś czas. Kiedy? Czas pokaże.
Wobec Romana G. – po skutecznym ogłoszeniu mu postanowienia o postawieniu zarzutów – zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 5 mln zł, zawieszenia w czynnościach adwokata, zakazu opuszczania kraju, dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi
A wyszło z tego jak zwykle z nagłego i z wielką pompą wykonanego zatrzymania czyli Giertych czeka na ruch kolejny oberprokura. Czekamy na dalsze ruchy naszych mistrzów rozgrywki koronowirusowej. Z poważaniem dla stron. Starywierca.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.