Warszawski Radny Marek Szolc jest zauroczony ulicami Paryża. Do tego stopnia, że w mediach społecznościowych zamieścił wpis w którym rozważa, czy Warszawa nie powinna zamknąć ruchu samochodowego na Alejach Jerozolimskich i pozwolić po nich chodzić pieszym. „Jesteście za tym, by to co na udaje się na Polach Elizejskich w Paryżu przetestować też w Warszawie?😉” Pyta w swoim wpisie radny Szolc. No właśnie jesteście za czy przeciw?
Według radnego Marka Szolca:
W ogniu ogromnych kontrowersji w Paryżu zaczęto robić właśnie to – imponujące, ale hałaśliwe i zatłoczone Pola Elizejskie raz w miesiącu są oddawane ludziom, by mogli w dobrej atmosferze cieszyć się tą wyjatkową przestrzenią. Nawet w deszczowa, zimną niedzielęz kiedy miałem przyjemność przejść sie po nich osobiście, były tam tłumy!👏
W Warszawie takie inicjatywy wypadają bardzo dobrze. Zamknięta ul. Francuskiej podczas święta Saskiej Kępy czy weekendowy deptak na Krakowskim Przedmieściu i Nowym Świecie dają nam nagle przyjemne przetrzenie publiczne, których tak w naszym mieście brakuje…
2 komentarze
O psyhiatryk się kłania.
przez duza czesc roku co tydzien przeciez zamykaja kawal Warszawy na rozne maratony…
na prawde nie wystarczy ?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.