Funkcjonariusze Aresztu Śledczego w Warszawie Służewcu udaremnili próbę przemytu. Za pomocą tzw. wrzutki próbowano przekazać za mur aresztu telefon komórkowy z kartą SIM i ładowarką – poinformowała rzeczniczka aresztu śledczego w Warszawie-Służewcu por. Agnieszka Tracz.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek w areszcie śledczym w Warszawie Służewcu.
„W wyniku prowadzonych czynności profilaktycznych w trakcie patrolowania terenu jednostki i pasa ochronnego przewodnik psa służbowego z psem służbowym znaleźli pakunek, a w nim telefon komórkowy z kartą SIM ładowarką oraz kilka strzykawek”
– zaznaczyła porucznik Agnieszka Tracz.
„Telefon komórkowy to zwykły przedmiot codziennego użytku, który za murem więzienia przestaje być już takim zwykłym urządzeniem i przeistacza się w przedmiot niemalże najwyższej wartości. Dlaczego? W więzieniu to praktyczne urządzenie w wielu przypadkach może stać się narzędziem służącym m.in. do zdobywania narkotyków, kontaktów z grupą przestępczą, i innych niebezpiecznych czynów. Stąd jego posiadanie w warunkach izolacji jest zgodnie z literą prawa zakazane”
– podkreśliła.
Przypomniała, że osadzonym odbywającym karę przysługuje możliwość kontaktu telefonicznego z rodziną każdego dnia.
„Za pomocą aparatów samoinkasujących umieszczonych na korytarzach oddziałów mieszkalnych, jednak z perspektywy skazanego istnieje pewna niedogodność, ponieważ te rozmowy podlegają kontroli Służby Więziennej. Inną drogą kontaktu stworzoną dla osadzonych jest możliwość korzystania z widzeń za pomocą komunikatora skype także pod nadzorem funkcjonariuszy”
– podała.
„Ponownie dzięki sumiennej i profesjonalnej pracy funkcjonariuszy, udało się zapobiec przedostaniu się na teren jednostki przedmiotu niedozwolonego, co gwarantuje utrzymanie właściwego poziomu bezpieczeństwa jednostki penitencjarnej”
– dodała rzeczniczka aresztu śledczego w Warszawie-Służewcu.
PAP/MK
Wyrok w procesie Kajetana P. za napaść na psycholog więzienną
WARSZAWA, SŁUŻEWIEC, ARESZT ŚLEDCZY, SŁUŻBA WIĘZIENNA, TELEFON KOMÓRKOWY