Idą złe czasy, bo nawet jak dodrukujemy (dołożymy w elektronice) pieniędzy lub zamieszamy danymi statystycznymi, to i tak collapse gospodarki jest nieunikniony. Z kilku powodów – niedomagania rynku światowego i brak jakichkolwiek kroków w kierunku tzw.”taniego państwa” oraz rozwiązań multi systemowych. Każde przedsiębiorstwo, które przetrwa kryzys jest coś warte – ma potencjał, ale nie każdy Naród, który przetrwa kryzys wyjdzie z niego z kręgosłupem.
Nasz Naród ma silną wolę przetrwania, którą nie raz pokazał – czy to w kombinowaniu, czy też w otwartej walce. Światowe trąby wojny co prawda w oddali pomrukują, niemniej Nas samych u Nas wojna raczej nie czeka, chyba że domowa. Potencjalne konflikty zbrojne na świecie na pewno odbiją się na Naszym poczuciu stabilności i bezpieczeństwa, niemniej kryzys będzie Nas zjadał miesiąc po miesiącu, a brak zdecydowanych działań i mydlenie oczu tylko oddala Nas od jakiejkolwiek normalności.
Polacy jako zbiorowość są mądrzy, bo w quasi-idealiźmie nie odbiliśmy się od dna prozaicznego życia – w tym Nasza siła. Nie zapomnieliśmy, że musimy coś jeść, w czymś chodzić, gdzieś mieszkać i jakoś ogrzewać. – dotyczy to wszystkich bez względu na wyznawane poglądy – ulotne idee nie dadzą nam tych podstawowych rzeczy, a nawet gdybyśmy o tym zapomnieli to przypomną nam nasze dzieci swoimi marzeniami o…
Gadające Głowy są pełne frazesów, wyzwisk i czczej gadaniny, która nikogo i do niczego nie prowadzi – ich czas mija…Mija czas polityków, którzy nie mówią prawdy, a jak już coś mówią to tak żeby coś ukryć – prawda wcześniej czy później wyjdzie. Gadające Głowy nie mówią o rozwiązaniach, które przemawiałyby logiką i pragmatyzmem do normalnego człowieka – oni żyją w swoim świecie – oni odejdą a my zostaniemy z tym wszystkim.
Przy obecnej sytuacji wcześniej czy później czekają Nas wybory – zapewne przedterminowe, a ich termin uzależniony będzie od przekroczenia progu niezadowolenia, ale nie z powodu idei, tylko drastycznego spadku poziomu życia. Nie da się na dłuższą metę tego ukrywać, dławić ani „ubrać w narrację”. To nie my toniemy w długach – to nasze państwo będzie tonęło w długach, jeżeli nie zacznie stosować rozwiązań multi systemowych w celu usprawnienia rozwoju gospodarki i ochrony Narodu przed kryzysem. Niech nie rozleniwia Nas skuteczna obrona suwerenności – patrzmy uważnie na co idą środki unijne – czy aby na inwestycje oraz CZY ZWROTY POŻYCZEK DO SKARBU PAŃSTWA ZE ŚRODKÓW UE NIE SĄ PODSTAWĄ DO ZWIĘKSZANIA DEFICYTU.
Nie dajcie sobie wmówić nowych podatków, danin i ograniczeń, bo PAŃSTWU MA WYSTARCZYĆ TO CO ZABIERA, zwłaszcza że wiele aspektów jest rozdmuchanych pod kątem potrzeb … urzędów i urzędników. Władza ma po prostu racjonalnie wydawać i oszczędzać Nasze pieniądze i jak chce inwestować, podwyższać lub zabierać, to niech powie o tym wprost – przede wszystkim dlaczego i komu?
Polacy to mądry Naród i tak sobie myślę – nie powinni ułatwiać sprawy Gadającym Głowom, zwłaszcza tym, którzy jeszcze nie rządzili:
- Jak polityk lub ugrupowanie nie ma nic do zaproponowania konkretnie – to przestać ich słuchać i na nich nie głosować;
- Jak polityk lub ugrupowanie nie mówi prawdy, ściemnia i nie chce odpowiedzieć na rozsądne pytania – to przestać ich słuchać i na nich nie głosować.
My i Gadające Głowy musimy sobie uświadomić, że ktokolwiek prosto powie co chce zrobić dla Ludzi i oni to będą rozumieli – będzie „jednookim wśród ślepców” i to on wygra wybory…
Proszę Państwa zegar bije już od dawna, a wielu pójdzie kury (…) prowadzać.