Tok badań nie jest jeszcze ukończony i nie wiemy, jak seniorzy będą reagować na szczepionkę
Producent szczepionki Pfizera podaje w ulotce, że nie jest zbadane, jak szczepionka reaguje z innymi lekami, które najczęściej przyjmują osoby w tym wieku — ostrzegła w rozmowie z Radiem Maryja dr Małgorzata Prusak, prezes Stowarzyszenia Katolickich Farmaceutów Polski.
Układ odpornościowy osób w starszym wieku jest osłabiony i z tego powodu ogólnie szczepionki są mniej skuteczne. Przykładowo, szczepionka przeciwko grypie w przypadku osób w wieku 65 plus działa tylko u kilkunastu procent
— tłumaczyła.
Pojawiły się doniesienia z Anglii po krótkim okresie szczepień, który tam ma miejsce, że pojawiły się wstrząsy anafilaktyczne, czyli osoby mające choroby alergiczne, też nie mogą przyjmować tej szczepionki. Osoby, które cierpią na choroby autoimmunologiczne, czyli jakiekolwiek problemy związane z układem odpornościowym – wtedy też nie wiemy, jak szczepionka zadziała, skoro nie ma zakończonych badań
— powiedziała prezes Stowarzyszenia Katolickich Farmaceutów Polski.
Problem w tym, że producent nie bierze odpowiedzialności za szczepionkę, która nie jest zbadana. Na podstawie klauzuli dobrego samarytanina także lekarze nie będą ponosić odpowiedzialnści.
Generalnie pacjent zostanie sam ze szczepionką i to on będzie podejmował decyzję o zaszczepieniu oraz konsekwencje tej decyzji
— mówiła dr Prusak