Z inicjatywy europosłów PiS Tomasza Poręby i Witolda Waszczykowskiego grupa posłów do Parlamentu Europejskiego wystosowała pytanie do Komisji Europejskiej w sprawie zniszczonych przez Izrael, a finansowanych przez UE nieruchomości na terytoriach palestyńskich.
Wśród sygnatariuszy znaleźli się m.in. Jadwiga Wiśniewska (EKR), Beata Mazurek (EKR), Margrete Auken (Zieloni), Javier Nart (Odnowić Europę) oraz Ivan Vilibor Sinczić (niezależny).
W 2019 r. władze izraelskie zburzyły lub przejęły 623 budowle należące do Palestyńczyków na okupowanym Zachodnim Brzegu, w tym we Wschodniej Jerozolimie
– czytamy w interpelacji.
Jak wyjaśniają europosłowie, spośród tych budowli 98 zostało sfinansowanych przez UE lub państwa unijne, a ich łączna wartość wynosiła 480 625 euro.
Ta tendencja utrzymała się w pierwszej połowie 2020 r., przy czym w tym okresie przejęto lub zniszczono dodatkowe 318 obiektów, w tym 38 sfinansowanych przez UE lub państwa członkowskie UE w ramach pomocy humanitarnej (o łącznej wartości 124 725 euro)
– wskazują posłowie do PE dodając, że stanowi to prawie 40 proc. wzrost szkód finansowych w porównaniu z 36 budowlami finansowanymi przez UE wyburzonymi w analogicznym okresie w 2019 r., które wyceniono na 89 219 euro.
Jednocześnie, zauważają eurodeputowani, pod koniec 2020 roku Komisja Europejska oceniła, że od 2015 roku Izrael zburzył lub przejął prawie 560 obiektów finansowanych przez programy pomocowe UE lub państw unijnych.
Politycy domagają się odpowiedzi, czy Komisja Europejska zamierza publikować zaktualizowane i pełne informacje dotyczące łącznej liczby finansowanych przez UE i państwa członkowskie budowli zniszczonych i zajętych przez Izrael na przestrzeni lat oraz całkowitej wartości poniesionych szkód.
Ponadto europosłowie dopytują, jakie działania zostaną podjęte, aby zapobiec takim incydentom w przyszłości, oraz czy UE zwróci się do Izraela o rekompensatę finansową za poniesione szkody i wesprze państwa członkowskie, które zdecydują się to zrobić.
PAP/AS