Komisja Europejska (KE), która jest ekspozyturą rządu niemieckiego, chciałaby, aby Donald Tusk wrócił do rządu – mówił prof. Karol Karski. Obecnie inwestycje z KPO są prefinansowane z funduszy krajowych za pomocą jednego z instrumentów Polskiego Funduszu Rozwoju. Rząd Zjednoczonej Prawicy ma jednak w planach złożenie wniosku o bezpośrednią wypłatę pieniędzy unijnych.
Zdaniem prof. Karola Karskiego, „już w tej chwili słyszymy, że opozycja blokuje działania związane z wypłatą środków z KPO”.
– Jednocześnie wiemy, jak mało skuteczni sami byli w ściganiu środków unijnych do Polski. Za to bardzo skuteczni byli w podejmowaniu wszystkich działań, które mogły zaszkodzić Polsce – mówił.
– Wyobraźmy sobie, jak szkodliwa jest Platforma Obywatelska i Donald Tusk, gdy są przy władzy. Na jedno oczekiwanie podwyższają wiek emerytalny, na jedno słowo Unii Europejskiej zamykają stocznię, na następne słowo zaczynają zamykać kopalnie – stwierdził europoseł PiS.
– Komisja Europejska, która jest ekspozyturą rządu niemieckiego, chciałaby, aby Donald Tusk wrócił do rządu. W związku z tym, jeśli Donald Tusk nie zostanie premierem, pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy zostaną zwolnione, ponieważ ich tak w nieskończoność nie da się wstrzymywać – dodał.
Według europarlamentarzysty Prawa i Sprawiedliwości, prawo unijne mówi, że pieniądze z KPO powinny być przekazane naszemu krajowi.
Źródło; Polskie Radio