W piwnicach Instytutu Fizyki Polskiej Akademii Nauk doszło do pożaru pieca chemicznego. Świadkowie donieśli o głośnej eksplozji poprzedzającej pożar.
Na miejscu pracowało 16 zastępów straży pożarnej. Do incydentu doszło w poniedziałek późnym wieczorem w budynku przy Alei Lotników. Najpierw doszło do awarii, a w konsekwencji do eksplozji pieca, w którym przeprowadzane są próby laboratoryjne i doświadczenia.
Strażacy ugasili już pożar, podczas którego uwolniła się niebezpieczna substancja – tellurek kadmu, służący jako materiał do wytwarzania detektorów promieniowania jądrowego.
– Grupa chemiczna pomierzyła miejsce pożaru pod względem radiologii oraz stężeń chemicznych i ustaliła, że nie ma zagrożenia – poinformował Łukasz Płaskociński z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy. Wyjaśniając, że tellurek kadmu nie wydostał się z pomieszczenia, gdyż ta substancja opada.
