Redakcja „Życia Stolicy” dotarła do ciekawego pisma Marii Mróz do posła Jarosława Krajewskiego. Okazuje się, że za pomoc osobom niepełnosprawnym pani Mróz może zostać nie tylko pomówiona, ale ponieść odpowiedzialność. Jej tłumaczenia pokazują anatomię intrygi, dlatego warto przytoczyć je w obszernych fragmentach.
Maria Mróz zwróciła się do posła Jarosława Krajewskiego z PiS o pomoc i interwencję, uważając, że podejmowane wobec niej działania przez prezesa Zarządu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych mogły wplątać ją w sytuację, która zaważyć może na jej dalszym życiu.
„Byłam członkiem zarządu Łowickiego Stowarzyszenia “Dać Szansę” w Łowiczu. Założone zostało ono przez panią prezes Wiesławę Geburę w 2001 roku. Zajmowało się pomocą osobom niepełnosprawnym, otrzymywało dotacje i środki z PFRON. Przez wiele lat działało bardzo prężnie i zrobiło wiele dobrego dla pomocy osobom niepełnosprawnym. W pewnym okresie było ono może najbardziej znane w mieście. Od około 2016 roku stowarzyszenie zaczęło mieć problemy finansowe, jednak Stowarzyszenie nadal uzyskiwało dotacje miejskie, nadal działało, dystrybuowało pomoc dla osób niepełnosprawnych, jednak jak się później okazało pracownicy, zatrudniani do rehabilitacji osób niepełnosprawnych nie mieli wypłacanych części wynagrodzeń”
– relacjonuje pani Maria.
Jak dowiadujemy się z pisma, PFRON, który z uwagi na niedopełnienie przez Stowarzyszenie aspektów formalnych z uwagi na nierozliczenie dotacji wydał decyzje o zwrocie kwoty dotacji za następujące okresy:
- Grudzień 2017 r. – w kwocie głównej 43 190,94 zł oraz odsetkami od zaległości podatkowych w kwocie 24 437,19 zł,
- Styczeń 2018 r. – w kwocie głównej 45 562,50 zł oraz odsetkami od zaległości podatkowych w kwocie 25 479,14 zł,
- Luty 2018 r. – w kwocie głównej 45 562,50 zł oraz odsetkami od zaległości podatkowych w kwocie 25 199,79 zł,
- Kwiecień 2019 r. – 19 350 zł oraz odsetkami 8839,50
Zdaniem Marii Mróz te decyzje Prezes PFRON podejmował działania wobec Stowarzyszenia w 2020 roku i rozpoczął egzekucję należności, a pani prezes Gębura nie odwołała się od tych decyzji.
„Z uwagi na bezskuteczność egzekucji wobec Stowarzyszenia stwierdzonej w 2023 r., prezes PFRON podjął kroki prawne wobec mnie, jako ówczesnego członka zarządu i wydał decyzje o mojej odpowiedzialności solidarnej w tym przedmiocie wraz z pozostałymi członkami zarządu tego stowarzyszenia: Mieczysławem Różyckim, Wiesławą Gęburą, Teresą Sowałą za zaległości Stowarzyszenia z tytułu nienależnie pobranych środków z PFRON w zakresie i kwotach identycznych, jak wskazane wyżej”
– czytamy w piśmie do posła Krajewskiego.
„W decyzjach wydanych wobec mnie w dniu 12 i 13 września 2023 r. I instancji organ – Prezes PFRON wskazał, że zaistniały wszystkie przesłanki warunkujące odpowiedzialność moją jako członka zarządu to jest: formalny fakt pełnienia funkcji członka zarządu w trakcie powstania zaległości wobec Funduszu oraz stwierdzenie bezskuteczności egzekucji prowadzonej z majątku Stowarzyszenia. Dodatkowo organ podkreślił, że jako strona nie wykazałam żadnych przesłanek negatywnych, które z tej odpowiedzialności mogłyby mnie uwolnić to jest, że nie złożyłam wniosku o ogłoszenie upadłości ani nie przedstawiłam dowodów potwierdzających, że nie ponoszę winy za niezgłoszenie we właściwym czasie tego wniosku ani wniosku o przeprowadzenie postępowania układowego, ani nie wykazałam mienia Stowarzyszenia, z którego egzekucja mogłaby umożliwić zaspokojenie zaległości w znacznej części”
– pisze pani Maria.
Autorka pisma do posła Krajewskiego informuje, że od przedmiotowych decyzji wniosła odwołanie do organu II instancji to jest Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, który te decyzje utrzymał w mocy.
„Decyzje te zaskarżyłam do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i czekam na wyznaczenie rozprawy. Niezależnie od nierozpatrzonej jeszcze skargi do WSA Prezes PFRON, mimo składanych wniosków o wstrzymanie czynności wysłał w czerwcu 2024 r. upomnienia wzywające do zapłaty kwoty 253 137,85 zł”
– czytamy dalej w liście Marii Mróz.
„Wnioskami z dnia 11 czerwca 2024 r. zwróciłam się do Prezesa PFRON o umorzenie tej zaległości wskazując, że kwota ta pozostaje całkowicie poza moim zasięgiem finansowym i posiadanymi możliwościami. W postanowieniach z dnia 28 czerwca 2024 r. prezes PFRON odmówił umorzenia przedmiotowych zaległości. W dniu 9 lipca 2024 r. zwróciłam się do Prezesa PFRON jako wierzyciela o umorzenie względem mnie postępowania egzekucyjnego na postawie art. 59 par. 1 pkt 9) ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji lub zawieszenie tego postępowania na postawie art. 56 par. 1 pkt 4 tej ustawy w oparciu o następujące argumenty”
– puentuje pani Maria..
W dniu 19 kwietnia 2024 r. pani prezes Stowarzyszenia Wiesława Gębura złożyła oświadczenie przed notariuszem w Łowiczu, że zobowiązuje się do uiszczenia wszystkich należności, w tym należności publicznoprawnych z PFRON, które obciążają członków zarządu Stowarzyszenia.
RW