Warszawa chce ściągnąć do siebie lekarzy. Już teraz trwają prace nad specjalnym programem zachęt. Ma on przekonać absolwentów medycyny, że warto kontynuować karierę zawodową właśnie w stolicy. Średnia wieku warszawskich lekarzy (np. pediatrów) to ponad 50 lat. Największe problemy kadrowe mają warszawskie szpitale. Tradycyjnie nie wydolne są Szpitalne Oddziały Ratunkowe.
Co dostaną lekarze? Na początek gwarancję, że jego dziecko znajdzie miejsce w żłobku. Lokale komunalne oraz lokale mieszkalne na specjalnych warunkach.
Kolejny pomysł opiera się na zwiększeniu finansowania miejskich szpitali. Zatrudnieniu większej liczby lekarzy i zapewnienia większego wynagrodzenia. W związku z kadrowymi brakami w kraju zlikwidowano ponad 350 oddziałów, a 300 zawiesiło swoją działalność. Oddziały najczęściej pojawiające się na liście zlikwidowanych w całym kraju to: pediatryczny, chorób wewnętrznych, chirurgia, neurologia (bardzo często z pododdziałem udarowym), okulistyka, rehabilitacja i najczęściej oddziały ginekologiczno-położnicze. W kilku województwach znikały też oddziały psychiatryczne czy leczenia zaburzeń nerwicowych.
Izba Lekarska szacuje, że w tej chwili na rynku brakuje około 50 tysięcy lekarzy, ale te rachunki mogą być zaniżone. Waszym zdaniem co odpowiada za niedobór lekarzy na rynku?