Site icon ZycieStolicy.com.pl

Dwulicowość polityków

image 8

Dwulicowość polityków nikogo nie powinna dziwić. Obowiązuje filozofia Kalego, jak ktoś ukraść krowę Kalemu to źle, jak Kali ukraść krowę to dobrze.

12 grudnia 2023 byliśmy świadkami incydentu. Poseł Grzegorz Braun za pomocą gaśnicy zgasił świece chanukowe na korytarzu Sejmowym. Cały sejmowy korytarz był zadymiony, a ochroniarze prosili zgromadzonych dziennikarzy o rozejście się.

zob. https://www.youtube.com/watch?v=uFOGCQUFO00

Cała klasa polityczna oczywiście potępiła zajście, prezydium Sejmu zapowiedziało wniosek do prokuratury o obrazę uczuć religijnych z art.195 k.k., a Marszałek Sejmu wykluczył z posiedzenia posła Brauna. Także klub poselski Konfederacji potępił zachowanie posła, być może nastąpi nawet wykluczenie.

Słyszymy od polityków o szkodzie międzynarodowej wywołanej przez czyn posła Brauna. Fakt międzynarodowa prasa odnotowała incydent, ale bardziej na zasadzie jakiejś ciekawostki. Nie takie antysemickie zdarzenia widziała już Europa Zachodnia. Ponadto w sytuacji konfliktu żydowsko-arabskiego, można podejrzewać że czyn posła Brauna wywołał radość wielu w krajach arabskich i wśród społeczności muzułmańskiej Europy Zachodniej, a oburzenie wśród społeczności zachodnio-europejskiej i społeczności żydowskiej.

Nie da się nie zauważyć przy tej okazji dwulicowości polityków. Po pierwsze czemu świece chanukowe w Sejmie? Fakt, jest to tradycja sięgająca roku 2006. Ale przecież lewica cały czas wzywa do rozdziału kościoła (religii) od państwa. Czy podobną reakcję polityczną (projekt uchwały sejmowej zgłoszonej przez Lewicę, zawiadomienie do prokuratury) wywołałoby np. zniszczenie w Sejmie szopki bożenarodzeniowej, krzyża. Czy nie uznano, by to wówczas za przejaw wolności słowa i świadectwa neutralności światopoglądowej? Nie wiem czy tak by było, ale w świetle niektórych zachowań politycznych, nie sposób nie zadać pytania.

AVvXsEiSQLY8MCnCRkTTuzXpvoPhIsuroO2d0zelfwZpjtjxzta8ZJh2wMwBbn qyHPj2L TogCiZlkNzTT2H5xjJaQNgJKhnrSlrdHx6 iSGX62UtIYtuj6Ryy2GgRDMPIJzdE4ezqOhfX84FDRSBnXXXNtMQOWVCvmXtvr0LOzgSaei51EhfF1OArx5Cpius=w157 h166Przypomnijmy kilka faktów. Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda uniewinnił mimo ewidentnych dowodów winy 32 osoby, które 25 października 2020 roku zakłócili i uniemożliwi msze świętą, wychodząc przed ołtarz, skandując, nosząc antykatolickie banery, rozrzucając ulotki. Sąd Okręgowy na szczęście nie podzielił zdania sądu I instancji. Z kolei Sąd Rejonowy w Toruniu w marcu br umorzył postępowanie wobec ówczesnej (i obecnej) posłanki Joanny Scheuring-Wielgus (z Lewicy) która krótko po wyroku TK ws. niedopuszczalności aborcji eugenicznej także zakłóciła mszę świętą w Kościele Św. Jakuba. Jakoś wówczas nie słyszałem głosów potępienia.

Co więcej w marcu 2021 roku sąd uniewinnił 3 aktywistki LGBT od zarzutu obrazy uczuć religijnych. Aktywistki te w nocy z 26 na 27 kwietnia 2019 r. wokół płockiego kościoła św. Dominika, m.in. na koszach na śmieci i na przenośnych toaletach, rozlepiły plakaty i nalepki obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, gdzie postacie Maryi i Dzieciątka otoczone zostały aureolami w barwach tęczy. Wówczas Szymon Hołownia, obecny Marszałek Sejmu, nie krył zadowolenia z wyroku, a Polska 2050 w programie swoim zapisała, że „Koniec ze ściganiem z urzędu przestępstw dotyczących obrazy uczuć religijnych. Zniesiemy karę pozbawienie lub ograniczenia wolności za ten typ przewinień” jako element rozdziału Kościoła od Państwa.

A teraz pan Szymon Hołownia zapowiada ściganie za obrazę uczuć religijnych. Filozofia Kalego?

Jak na razie czyn Brauna spotkał się z żywym zainteresowaniem, o czym świadczyła zablokowana ostatecznie zrzutka internautów na rzecz posła.

Głosy politycznego potępienia brzmią nieszczerze, jako kolejny dowód hipokryzji. Eksces Grzegorza Brauna uwidocznił po raz kolejny dwulicowość polityków. Ciekawe czy teraz, gdy dojdzie do ekscesu antykatolickiego, pan Szymon Hołownia opowie się przeciwko ściganiu i karze, czy też już będzie zajmował konsekwentne w sprawie stanowisko?

Exit mobile version