Sabotaż, broń palna, dynamit: słowa rzadko kojarzone z żydowskimi kobietami mieszkającymi w polskich gettach
– napisał portal Deutsche Welle na Twitterze.
Szkoda, że sponsorowany przez państwo nadawca rozpowszechnia tak straszne fake newsy
– odpisał konsulat RP w Monachium.
DW przeprosiła, ale nie usunęła tweetu, jak tłumaczy, „ze względu na przejrzystość”.
Sabotaż, broń palna, dynamit: słowa rzadko kojarzone z żydowskimi kobietami mieszkającymi w polskich gettach podczas Holokaustu
– napisano w środę na Twitterze nadawcy Deutsche Welle we wpisie zapowiadającym wywiad poświęcony historii żydowskiego kobiecego ruchu oporu.
Konsulat generalny RP w Monachium napisał w czwartek pod tym postem:
Mówicie poważnie? Polskie getta? To wstyd, kiedy sponsorowany przez państwo nadawca rozpowszechnia tak przerażające fałszywe wiadomości! Poprawcie to przynajmniej w imię naszych dobrych stosunków polsko-niemieckich. Ludzie!
„Polskie getta”? Powinniście nie tylko usunąć ten tweet, ale także przeprosić. To jest ewidentny przypadek zaprzeczania Holokaustowi
– napisał na Twitterze ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski.
Wkrótce potem na Twitterze DW pojawił się wpis następującej treści:
Popełniono błąd, używając w początkowym poście sformułowania „getta polskie”; w artykule użyto prawidłowego terminu. Przepraszamy za błąd. Ze względu na przejrzystość chcielibyśmy pozostawić (pierwotny) tweet i odpowiadające mu oświadczenie na Twitterze.
DW jest niemieckim publicznym nadawcą międzynarodowym finansowanym z niemieckiego budżetu federalnego. Usługa jest dostępna w 30 językach. DW jest członkiem Europejskiej Unii Nadawców.
PAP/AS
Niemcy wydadzą 35 mln euro na walkę z antysemityzmem. “Zagrożone życie społeczności żydowskiej”