Miasto podpisało na razie umowy z sześcioma gabinetami stomatologicznymi. Do tej pory zapewnioną opiekę dentystyczną miały dzieci z nielicznych warszawskich szkół. Najprawdopodobniej nie powstanie ani jeden gabinet stomatologiczny w szkole.
Władze apelują do szkół, aby te jak najszybciej podpisały umowy z przychodniami, które mają kontrakt na leczenie dentystyczne i mogłyby świadczyć te usługi dla szkół.
„Nie bierzemy pod uwagę zorganizowania gabinetów dentystycznych w szkołach z kilku powodów. Reforma szkolnictwa spowodowała tak duże przepełnienie placówek, że na gabinety po prostu fizycznie nie ma już miejsca. Ponadto przy jakichkolwiek czynnościach medycznych wykonywanych u nieletnich obowiązkowa jest obecność rodzica, co jest w większości wypadków niemożliwe do realizacji, bo godziny lekcyjne pokrywają się z czasem pracy rodziców. Wyposażenie gabinetu jest niezwykle kosztowne, więc jego organizacja w każdej szkole jest nierealistyczna i niegospodarna, gdyż byłyby wykorzystywane tylko przez uczniów zaledwie przez kilka godzin dziennie” — powiedziała Anna Łań z Biura Prasowego UM w Warszawie.
Należy wspomnieć, że ustawa nie narzuca szkołom utworzenia gabinetu stomatologicznego. Zgodnie z art. 12 ust. 3 „w przypadku braku gabinetu dentystycznego w szkole, organ prowadzący szkołę zawiera porozumienie z podmiotem wykonującym działalność leczniczą udzielającym świadczeń zdrowotnych z zakresu leczenia stomatologicznego dla dzieci i młodzieży finansowanych ze środków publicznych, w którym określa się sposób organizacji udzielania świadczeń.”