W sieci pojawiają się głosy, że Najwyższa Izba Kontroli powinna skontrolowań stań przygotowań polskiego rządu i podległych mu urzędów począwszy od lutego br. Wszystko w związku z zarzutami które pojawiają się ze strony opozycji, że rząd nie przygotował kraju dostatecznie na epidemię. Chodzi głównie o kwestie zakupu sprzętu medycznego, testów na obecność koronawirusa oraz dotychczasowego sposobu sprawowania nadzoru sanitarnego nad osobami z grupy ryzyka.
Waszym zdaniem taka kontrola powinna się odbyć?