Site icon ZycieStolicy.com.pl

Czy lotnisko w Modlinie zbankrutuje?

gf hrTV iNA8 oKHF rozbudowa lotniska w modlinie znowu zablokowana 664x442 nocrop

Od 15 marca lotniska w całej Polsce pozostają nieczynne z powodu pandemii koronawirusa, co skutkuje ogromnymi stratami finansowymi dla portów. Wynika z tego, że od ponad miesiąca samoloty są uziemione, co oznacza brak zysków przy jednoczesnym ponoszeniu kosztów utrzymania. Potrzebne jest więc dofinansowanie, które pozwoli przetrwać im do czasu, gdy samoloty będą mogły znowu latać.

W utrzymaniu płynności finansowej miał pomóc Rząd, który przyznał lotniskom w ramach tzw. tarczy antykryzysowej 142,2 miliona złotych. Niestety, z nieoficjalnych informacji wynika, że pieniądze otrzyma osiem lotnisk: w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu, Rzeszowie oraz Szczecinie. Na liście zabrakło lotniska w Modlinie, decyzja ta może szczególnie dziwić ponieważ w 2019 roku port lotniczy Warszawa-Modlin obsłużył łącznie blisko 3,1 miliona pasażerów, co dało mu szósty wynik w Polsce.

Koszt utrzymania modlińskiego lotniska wynosi około 5 mln złotych miesięcznie. Bez rządowej pomocy port straci płynność finansową, czyli po prostu zbankrutuje, a pracę straci ponad 2 tysiące osób. 

Na upadek lotniska w Modlinie nie chcą pozwolić radni Koalicji Obywatelskiej w Sejmiku Województwa Mazowieckiego,który zaznacza, że jest w stanie dofinansować Port Lotniczy w Modlinie kwotą 50 mln zł, jednak jest do tego potrzebna jeszcze zgoda pozostałych właścicieli, tzn.  Przedsiębiorstwa Państwowego ”Porty Lotnicze” i Agencji Mienia Wojskowego. Zgody nadal jeszcze nie ma.

Pomimo że resort infrastruktury zaznaczył, iż ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, zarząd portu jest przekonany, że pieniędzy nie dostanie. Dlaczego? Najbardziej prawdopodobna odpowiedź brzmi: ponieważ rząd od dłuższego czasu chce, by portem lotniczym uzupełniającym dla Okęcia stał się Radom, nie Modlin.

Exit mobile version