Nie ma powodu do większych zmian w składzie rządu, nikt nie zgłaszał takich rozmów – powiedział we wtorek w Polsat News wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica).
Czarzasty pytany o możliwą rekonstrukcję rządu, zapewnił że nie widzi w tej chwili podstaw do tego, żeby były jakieś „wielkie zmiany w rządzie”. Podkreślił, że o możliwej rekonstrukcji rządu media informowały po wyborach samorządowych i po wyborach do europarlamentu, chociaż – jak zastrzegł – nie odbyły się w tym temacie żadne rozmowy i „nikt poważnie tego nie zgłaszał”.
„Jeśli usłyszę od któregoś z liderów jakieś przesłanie (ws. zmian w składzie rządu), to się poważnie do tego odniosę” – zadeklarował Czarzasty, wskazując, że takie informacje krążą po mediach, gdyż – jak zauważył – „w każdej formacji są harcownicy, którzy latają po dziennikarzach, opowiadają bzdury”
Lider Lewicy pytany o atmosferę wśród liderów koalicji rządzącej, odpowiedział, że pomiędzy liderami „mocne słowa nie padają”.
W rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, w Gdańsku odbyło się spotkanie rządu, na którym premier Donald Tusk zapowiedział „spowiedź powszechną” rządu. Szef rządu chce, żeby ministrowie wytłumaczyli się ze swoich błędów i niedociągnięć. Premier ma zabierać ministrów w krajowe podróże, aby spotykali się ze środowiskami, które – jak się wyraził – mają powody do niepokoju albo straciły zaufanie do rządu.
zródło: PAP.