Site icon ZycieStolicy.com.pl

Conflict Intelligence Team: Uderzenie w Donieck rakietą Toczka było prowokacją Rosji

toczka

Ostrzelanie Doniecka rakietą Toczka, do którego doszło w poniedziałek, było najprawdopodobniej prowokacją Rosji – poinformowali dziennikarze grupy śledczej Conflict Intelligence Team (CIT).

Rusłan Lewiew, założyciel CIT, poinformował również, że wystrzelony pocisk zawierał amunicję kasetową – broń składającą się z kilku do kilkuset ładunków małego wagomiaru, której użycia, produkcji i sprzedaży zakazało ponad 100 państw. Konwencji o amunicji kasetowej nie podpisała natomiast m.in. Rosja, Ukraina i USA.

Specjaliści CIT zbadali szczątki rakiety i na tej podstawie określili miejsce, z którego została wystrzelona. Rakieta, po uwolnieniu głowicy bojowej, spadła na Bulwar Szewczenki, jej ogon wskazywał południowy wschód, przód natomiast – kierunek północno-zachodni.

Zbadawszy położenie ogona – ciężkiej części rakiety, która po uwolnieniu głowicy utrzymuje trajektorię lotu – możemy stwierdzić, że została ona wystrzelona z kierunku południowo-wschodniego, obszaru kontrolowanego przez Rosję i separatystów

– wskazano w raporcie CIT.

W obrębie 120 km, tj. zasięgu uderzeniowego Toczki, na południowy wschód od miejsca upadku rakiety nie ma wojsk ukraińskich

– dodano.

Lewiew zdementował również doniesienia strony rosyjskiej o rzekomym zestrzeleniu pocisku przez obronę przeciwlotniczą.

Na pozostałościach rakiety nie ma śladów zniszczeń

– wskazał.

W poniedziałek na centrum Doniecka na wschodzie Ukrainy spadła rakieta wystrzelona z radzieckiego taktycznego systemu rakietowego Toczka. Wskutek ostrzału zginęło 20 osób, a 28 zostało rannych. Rosyjski rząd oskarżył o atak stronę ukraińską, podając, że pocisk został wystrzelony z Pokrowska.

Conflict Intelligence Team zostało założone w 2015 roku przez rosyjskiego dziennikarza Rusłana Lewiewa w odpowiedzi na wybuch wojny na wschodzie Ukrainy. Organizacja skupia dziennikarzy śledczych, monitorujących i dokumentujących z pomocą białego wywiadu zaangażowanie Rosji w wojnie na Ukrainie.

PAP/AS

DZIEŃ DRUGI – UKRAINA WALCZY

Exit mobile version