Site icon ZycieStolicy.com.pl

„Chytra Janda z Warszawy”, czyli podsumowanie weekendu

janda

Nie dziwi mnie, że Janda zaszczepiła się poza kolejnością. Dziwi mnie Cezary Pazura który ma nakłaniać innych do szczepień sam czeka na swoją kolej…

Przyznam, że przez weekend wydarzenia w naszym europejskim imperium dobra śledziłem na jedno oko. Raz, że poświęciłem się małemu remontowi. Dwa, że opuściłem na chwilę nasz polski Rzym i pobyłem trochę z ludźmi z „prowincji” na której ostatnio żyje się coraz lepiej [Tylko nie ma co mówić o tym warszawiakom, bo okrzykną was pisiorami]. Wróciłem do Warszawy, a tam: Janda szczepi się poza kolejnością, są też inni którzy to zrobili, Czarneckiemu zabrali bank, a nad wszystkim unosi się duch zmieszania. Powstają coraz to ciekawsze teorie, kto czemu winien. Jeśli do tej pory byłem nazywany „foliarzem” za moje wątpliwości co do szczepionki, to należałoby nazwać autorów teorii które powstały przez weekend „dopalaczami”.

Wkręceni w szczepionki

Przyznam przednie rozbawiło mnie twierdzenie, że aktorzy którzy zaszczepili się poza kolejnością zostali wkręceni w szczepionki po to aby ściągnąć na siebie społeczne słowa krytyki. Powiem tak, 50 procent społeczeństwa ma to gdzieś, kto kogo i jak, bo sami nie zamierzają się pchać. Więc jeśli ktoś za nich zgodził się zaszczepić to jeszcze ku ich uciesze. Twierdzenie, że rząd wkręcił Jandę jest, jakby tu użyć słów tej wytrawnej aktorki, „nasraniem” na jej iloraz inteligencji. Przecież wiadomo, że po pisowskim rządzie nie powinna się spodziewać niczego dobrego… przynajmniej sama tak twierdzi. A tu taki klops.

Druga spiskowa teoria szczepienia która mnie urzekła to ta, w której szczepienie Jandy miało przykryć sprawę przejęcia Idea Banku. To jeszcze lepszy odlot. Problem w tym, że w kraju w którym zazdrościmy sąsiadowi nowych Kubotów takie posunięcia władzy są tylko i wyłącznie na plus. Nic tak nie poprawia humorów wyborcom PiS jak zdecydowane rozliczenia ludzi kojarzonych z poprzednim układem. Liczenie na masowe protesty w obronie Leszka Czarneckiego są dziecinnie zabawne. Niczym mem z kotem.

Po drugiej stronie też nie lepiej

Autorami tych i innych teorii są nie tylko „obrońcy” Jandy i Czarneckiego. Nie brakuje takich prawych, którzy twierdzą, że to perfekcyjnie zaplanowana akcja dywersyjno-fałszywo-flagowa przeprowadzona przez najtęższe umysły geniuszy PR polskiego rządu. Jeśli tak to gratuluję pokazania, że w kraju nad Wisłą, nad najbardziej strategicznym zasobem w epidemii jakim są szczepionki rząd polski nie sprawuje żadnej kontroli. Pamiętacie te informacje, że szczepionki mogą być rozkradane albo mogą padać łupem terrorystów, dlatego będą transportowane pod ochroną??? No to właśnie po raz kolejny wyszło na jaw, że nikt w Polsce nad niczym nie sprawuje kontroli. Jeśli zrobił to ktoś celowo, gratuluję osobiście bo to robota w stylu J23.

Najpewniej nikt nie zaplanował tej akcji, ale próbował ją wykorzystać. Przekaz był prosty i czytelny w rządowych mediach. Celebryci kpiący z władzy PiS szczepią się poza kolejnością… tylko, że PiS rządzi już dobre 5 lat… Do tego Jeszcze pokazano Jana Śpiewaka w głównym wydaniu Wiadomości. Facet który biegał w tłumie Antifowców i uwiecznił jak z młotami w ręku siejąc lewicową sprawiedliwość podczas protestów w ramach Strajku Kobiet nagle został autorytetem TVP… Jeśli komuś coś Janda przykryła to chyba tylko Kurskiemu akcję z opłaconą publicznością, bo z tego szczęścia najwyraźniej na chwilę kogoś z ekipy Wiadomości zmogło.

Osobiście nie dziwi mnie, że Janda zaszczepiła się poza kolejnością. Serio! Mając wyrobione zdanie o jej charakterze. Wiedząc, że potrafi zwyzywać polski rząd, jego zwolenników i wyciągać rękę po milionowe dotacje, można było się tego spodziewać. Szkoda, że nie przed kamerami… Nie spodziewałem się natomiast tego, że Cezary Pazura, który ma zachęcać do szczepień sam zostanie zaszczepiony jako jeden z ostatnich (nie jest w grupie ryzyka, jest zdrowym mężczyzną w sile wieku). Dla mnie to aberracja. Wszystko to przypomniało mi refleksję mojego przyjaciela, który powiedział, że Lechickie Imperium Dobra to taki kraj w którym „przywileje” są czymś złym, ale i tak każdy je ma tylko po cichu. Abyśmy się zrozumieli uważam, że taki Pazura czy członkowie rządu, samorządowcy etc. otrzymali szczepienia poza kolejnością. Dla części sceptyków byłby to zachęcający sygnał. W przeciwnym razie politycy, którzy zawsze myślą o sobie, nagle zaczynają zachowywać się nienaturalnie zwlekając ze swoimi przywilejami.

Te i inne bzdury które mnie zbombardowały po powrocie do wielkoimperialnej polityki sprawiły, że w przyszły weekend podzwonię po rodzinie czy nie potrzebują drobnego remontu.

 

Japonia dofinansuje matrymonialną sztuczną inteligencję

Exit mobile version