Ursynowska policja zatrzymała dwóch nastolatków z dużą ilością narkotyków. Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 21:00 w okolicach ul. Belgradzkiej. Trzech młodych mężczyzn na widok radiowozu zaczęła zachowywać się nerwowo, więc funkcjonariusze postanowili sprawdzić, co powoduje u chłopaków taki niepokój.
Gdy mundurowi podeszli do grupki, jeden z mężczyzn próbował schować coś w majtkach, co ewidentnie się w nich nie zmieściło. Policjanci chcieli wystawić już mandat za nieobyczajne zachowanie okazało się jednak, że to dość pokaźny worek z marihuaną.
– Funkcjonariusze zabezpieczyli około 20 gramów nielegalnego suszu – informuje podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Oprócz narkotyków 18-latek posiadał przy sobie elektroniczną wagę aptekarską. U drugiego z mężczyzn, 17-latka, znaleziono szklaną fifkę, nabitą i gotową do użytku.
Chociaż obaj podejrzani w trakcie kontroli zarzekali się, że nie posiadają przy sobie żadnych narkotyków, znalezione dowody temu przeczą. Trzeci z nastolatków nie posiadał przy sobie żadnych nielegalnych substancji i po wylegitymowaniu udał się do domu.
Po spędzeniu nocy w areszcie 18 i 17-latek usłyszeli zarzuty. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
WARSZAWA, URSYNÓW, POLICJA, ZATRZYMANIE, NARKOTYKI, MARIHUANA, ZARZUTY, NASTOLATKOWIE