Jak podaje Wirtualna Polska, w poniedziałek wieczorem miała miejsce narada kierownictwa policji, która została zwołana w trybie pilnym. Chodziło o podsumowanie działań po ogólnopolskich demonstracjach w ramach #StrajkKobiet. Jak donosi portal policjanci dostali wytyczne z MSWiA oraz prokuratury, narady miał nie prowadzić KGP Jarosław Szymczyk, tylko jego zastępcy.
Narada została zwołana późnym wieczorem w poniedziałek. Ok. 21.30 w trybie wideokonferencji mieli ją prowadzić zastępcy komendanta głównego policji. Uczestniczyli w niej wszyscy szefowie komend wojewódzkich. – Meldowali o stanie oddziałów prewencji w całej Polsce i raportowali o przygotowaniach formacji w poszczególnych województwach do kolejnych demonstracji. Rozmawiano również na temat wtorkowej prognozy zgromadzeń – podał portal.
Wp twierdzi, że Komendant Główny Policji jest przeciwnikiem angażowania policji do tłumienia demonstracji. Czy to odpowiedź na pytanie dlaczego funkcjonariusze policji tak biernie spoglądali na przypadki łamania prawa i popełniane wykroczenia w trakcie protestów #StrajkKobiet? Kierownictwo MSWiA, w tym Mariusz Kamiński nadzorujący działanie policji opowiada się za zdecydowanymi reakcjami w przypadku łamania prawa przez manifestantów.
O konieczności zdecydowanej reakcji mówił także Jarosław Kaczyński, który podkreślił, że protesty są organizowane w okresie największych zachorowań na koronawirusa.