BSW niedawno zatrzymało oficerów stołecznej „samochodówki”. Wszyscy są podejrzani o „podkręcanie” statystyk dla premii. Komendant Stołecznej Policji zamierza usunąć z wydziału wszystkich pracujących tam funkcjonariuszy.
Z przekazanych informacji, do których dotarł portal TVP.info wynika, że „funkcjonariusze BSW zatrzymali zastępcę naczelnika i eksperta wydziału do walki z przestępczością samochodową stołecznej policji.
„Policjanci Biura Spraw Wewnętrznych Policji, ściśle współpracując z Komendantem Stołecznym Policji i Prokuraturą Okręgową w Gliwicach, cały czas realizują czynności w ramach postępowania prowadzonego przez gliwickich prokuratorów. Zatrzymano kolejne osoby, jednak ze względu na trwające czynności w tej sprawie i dobro śledztwa o postępowaniu może ewentualnie informować tylko prokurator” – powiedział insp. Mariusz Ciarka, rzecznik KGP cytowany przez TVP.info.
Okazało się, że podczas przeszukania u jednego z podejrzanych znaleziono narkotyki. Dodano także, że jeden z zatrzymanych jest wysokiej rangi oficerem z 30-letnim stażem pracy w policji – w przyszłym tygodniu miał przejść na emeryturę.
Z-ca naczelnika i ekspert to kolejni oficerowie stołecznej „samochodówki” zatrzymani przez BSW. Wczraj ujęto naczelnika, kierownika sekcji i 2 f-szy podejrzanych w/s statystyk dla premii. KSP zamierza, usunąć z wydziału wszystkich f-szy. https://t.co/ETR7TGRpCw #wieszwiecej
— Polskie_Sluzby (@PolskieSluzby) October 14, 2020
POLICJA, ZATRZYMANIA, BSW, SAMOCHODÓWKA, PODEJRZANI, POLICJANCI, FUNKCJONARIUSZE, KORUPCJA, KOMENDA STOŁECZNA POLICJI