Mark Rumble to boss narkotykowy. Pod koniec zeszłego miesiąca Rumble trafił do Wielkiej Brytanii w ramach ekstradycji z Tajlandii, gdzie przebywał w więzieniu. Kilka dni temu stwierdzono u niego podejrzenie koronawirusa, którym mógł się zarazić! Co ciekawe niedługo potem podobne objawy stwierdzono u kolejnych osadzonych. W więzieniu wybuchła panika, gdyż na przetrzymywanych tam 1000 osób, kilkuset było na tym samym bloku co Rumble.
Objawy pokrewne koronawirusowi pojawiły się u Rumble’a w ciągu kilku dni od przetransportowania do więzienia w Burlington w centralnej Anglii. Niedługo potem podobne do grypy objawy, stwierdzono u dwóch kolejnych osadzonych. Władze przysłały zespół lekarzy, którzy w kombinezonach ochronnych, zajmują się badaniem odciętych od świata więźniów.
Tajlandia jest jednym z państw, w których stwierdzono najwięcej przypadków koronawirusa poza Chinami. W kraju znajduje się mnóstwo kurortów, w których wypoczywają miliony Europejczyków. Jak dotychczas, potwierdzono m.in. 11 zarażonych we Francji, 14 w Niemczech oraz 8 w Wielkiej Brytanii. W skali świata, zarażonych zostało już ponad 45 tysięcy osób. Ponad 1100 osób zmarło.