Druga fala epidemii koronawirusa, a wraz z nią wprowadzane nowe zakazy i obostrzenia dotkliwie wpłynęły na wielu przedsiębiorców. Wśród branż, które najczęściej apelują o pomoc są przede wszystkim gastronomia, fitness, czy turystyka. I to do tych przedsiębiorców rząd skierował kolejną z tarcz antykryzysowych. Jednak na wsparcie oczekują także inne branże, ostatnio Jubilerska.
Jedna czołowych firm jubilerskich napisała list do wicepremiera Jarosława Gowina, apelując o pomoc i zmianę zapisów Tarczy Branżowej.
„Z zaniepokojeniem przyjęliśmy fakt, iż w projekcie zmiany ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (druk nr 704) – tzw. Tarcza Branżowa, branża jubilerska nie została ujęta w gronie branż, które mogą otrzymać wsparcie z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych” – czytamy w oświadczeniu firmy Apart. „Jest to dla firmy kluczowa pomoc w tym trudnym czasie i bez niej nie wyobrażamy sobie kontynuowania działalności w obecnej skali firmy” – napisano dalej.
W liście podkreślone jest to, jak bardzo niefortunny dla rozwoju firm był moment wprowadzenia lockdownów. Szczególnie dotkliwy jest obecny, miękki lockdown, który wprowadzono nieco przed sezonem świątecznym, który dla sprzedawców jest zawsze czasem podwyższonych zysków.
– Jeszcze nigdy nie musieliśmy stawiać czoła problemom o takiej skali, choć mamy oczywiście świadomość, że nie jesteśmy w obecnej sytuacji wyjątkiem. Już wiosenny lockdown był dla nas ciosem – głównym źródłem dochodu jest dla nas handel detaliczny za pośrednictwem stacjonarnej sieci sprzedaży, która liczy ponad 200 salonów. W chwili wprowadzenia lockdownu w marcu wszystkie nasze sklepy zostały zamknięte, a tym samym przestały przynosić dochody. Późną wiosną i latem staraliśmy się mozolnie odpracowywać straty – powiedział Michał Stawecki, dyrektor marketingu firmy Apart.
Przedstawiciel lidera branży jubilerskiej w Polsce zaznacza, że jeśli sytuacja szybko nie ulegnie zmianie, to jej dotkliwe efekty mogą spaść na pracowników i ich rodziny. W liście do premiera firma apeluje o wpisanie branży jubilerskiej do zapisów Tarczy Branżowej.
„Dlatego apelujemy o pilne zmiany legislacyjne, które umożliwią objęcie branży jubilerskiej instrumentami pomocy dostępnymi w ramach tzw. Tarczy Branżowej w postaci dofinansowania wynagrodzeń pracowników z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Liczymy na wsparcie Pana Premiera i Rady Ministrów RP, które jest teraz niezbędnie potrzebne” – czytamy w apelu skierowanym do wicepremiera
700 tys. złotych dziennie. Tyle kosztuje utrzymanie szpitala Narodowego
BRANŻA JUBILERSKA, TARCZA ANTYKRYZYSOWA, KORONAWIRUS, COVID, APEL FIRMY JUBILERSKIEJ, APART, WICEPREMIER, JAROSŁAW GOWIN