W Warszawskich przedszkolach brakuje około 600 nauczycieli, podczas gdy w pozostałych miejscowościach na jedno miejsce przypada nawet 50 chętnych.
Stołeczne przedszkola nie ukrywają braków w kadrze nauczycieli. Placówki wręcz konkurują o pracowników. W ogłoszeniach możemy przeczytać o wielu dodatkach. Placówki wprost informują o premiach, płatnym urlopie, nauce języka obcego, darmowych posiłkach, a nawet dokształcaniu zawodowym. Mimo to chętnych wciąż brakuje.
Przypominamy, że miasto przeznaczyło prawie 16 milionów złotych na zawodowe dokształcanie pedagogów, a mimo to osób chętnych do podjęcia pracy wciąż brakuje.