Adam Bodnar (minister sprawiedliwości) zapowiedział we wtorek, że projekt ustawy rozdzielającej funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego po poprawkach, uwzględniających opinię Komisji Weneckiej, za dwa, trzy tygodnie trafi do Rady Ministrów.
Szef Ministerstwa Sprawiedliwości uczestniczył we wtorek w posiedzeniu ministrów ds. europejskich z krajów UE, na którym omawiany był stan praworządności w Polsce, Holandii i Austrii.
„Moja obecność w Brukseli związana jest z tym, że Polska uczestniczy teraz w normalnym dialogu na temat praworządności” – powiedział.
Zauważył, że dialogiem tym objęte są wszystkie państwa członkowskie. Bodnar podkreślił, że w następstwie zamknięcia przez Komisję Europejską procedury prowadzonej wobec Polski z art. 7 „jesteśmy traktowani jak normalne, typowe państwo członkowskie”.
KE argumentowała zamknięcie procedury poprawą stanu praworządności; powoływała się przy tym na plan działania przedstawiony w lutym w Brukseli przez Bodnara.
Minister sprawiedliwości we wtorek powiedział, że plan działania był rozpisany na wiele miesięcy i lat, a jego realizacja wymaga dokończenia procesu legislacyjnego. Tymczasem – jak przypomniał Bodnar – prezydent Andrzej Duda skierował ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa do Trybunału Konstytucyjnego; prezydent nie podpisał też ustaw o samym TK.
Jedną z planowanych reform jest rozdzielenie stanowisk ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Minister sprawiedliwości powiedział w Brukseli, że w przygotowaniu jest druga wersja projektu ustawy. Uwzględnia ona – jak zauważył – uwagi zgłoszone przez Komisję Wenecką.
„Pierwszą wersję ustawy Komisja Wenecka zaopiniowała pozytywnie, jednakże z pewnymi komentarzami, które powiedziałbym ograniczają wpływ polityków na wybór nowego prokuratora generalnego” – wyjaśnił.
„Myślę, że w ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni będziemy przekazywali projekt ustawy już do zaakceptowania przez Radę Ministrów” – zapowiedział Bodnar.
źródło: PAP.