Prawdopodobnie obszar poszukiwań Marcina Romanowskiego będzie trzeba rozszerzyć na państwa europejskie – ocenił w poniedziałek szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar pytany, czy można spodziewać się wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec Romanowskiego.
Bodnar w poniedziałek wieczorem w TVN24 był pytany o sprawę poszukiwanego obecnie listem gończym posła PiS i byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego.
Na pytanie, czy wobec Romanowskiego zostanie wydany Europejski Nakaz Aresztowania (ENA), odparł, że z tego, co wie, policja prowadziła poszukiwania w różnych lokalizacjach i „oczywiście przeprowadziła gruntowne sprawdzenie, czy osoba przebywa w tych lokalizacjach”. „Gdyby przebywała, to by został zatrzymany, a to nie nastąpiło. Czyli prawdopodobnie ten obszar poszukiwań trzeba będzie rozszerzyć na państwa europejskie” – zaznaczył.
Pytany, kiedy w takim razie można się spodziewać wydania ENA wobec Romanowskiego, odparł, iż ma zaufanie, że prok. Piotr Woźniak (kierujący śledztwem dot. nieprawidłowości w wydawaniu pieniędzy w Funduszu Sprawiedliwości) „będzie wiedział, w którym momencie pójść dalej, jeśli chodzi o te czynności procesowe”.
W ubiegłym tygodniu Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Romanowskiego. Poseł nie stawił się na posiedzeniu sądu. W czwartek prokurator kierujący śledztwem wydał list gończy za posłem.
W poniedziałek obrońca posła PiS Marcina Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski, poinformował, że złożył zażalenie na decyzję sądu o trzymiesięcznym areszcie dla b. wiceministra sprawiedliwości.
Z informacji prokuratury wynika, że Marcin Romanowski 6 grudnia wypisał się z placówki medycznej, w której przeszedł planowany zabieg lekarski. Dodatkowo od tamtego dnia poseł ma wyłączone telefony zarejestrowane na jego dane osobowe – nie jest znane także miejsce jego pobytu.
Prokuratura Krajowa zarzuca Marcinowi Romanowskiemu, który jako polityk Solidarnej Polski (a następnie Suwerennej Polski) był w latach 2019-2023 wiceszefem MS nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości – popełnienie 11 przestępstw m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu. Przestępstwa te miały polegać m.in. „na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości”.
Polityk miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczał do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych. Zarzuty wobec Romanowskiego dotyczą również „przywłaszczenia powierzonego podejrzanemu mienia w postaci pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 milionów złotych oraz usiłowania przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 milionów złotych”.
Europejski nakaz aresztowania, wydany przez organy sądowe jednego z państw członkowskich UE, jest ważny na całym jej terytorium.
źródło: PAP.