Strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego, którzy 3 września około godziny 17.10 patrolowali ulicę Kobielską na Grochowie, zostali zatrzymani przez przechodnia. Mężczyzna poinformował funkcjonariuszy, że przed pobliskim sklepem biega człowiek, który wymachuje rozbitą butelką i wygraża ludziom. Natychmiast podjęto interwencję.
Nieopodal strażnicy zauważyli furiata, który stał przy jakimś mężczyźnie i straszył go rozbitą butelką. Na widok funkcjonariuszy rozebrany do połowy sprawca rzucił się do ucieczki w kierunku ulicy Paca. W trakcie ucieczki odrzucił szkło. W wyniku pościgu awanturnik został ujęty.
Wyraźnie czuć było od niego alkohol. Ponieważ nadal był agresywny, założono mu kajdanki i umieszczono w przedziale przewozowym radiowozu. Wezwany patrol policji zdecydował o przewiezieniu mężczyzny do komendy rejonowej policji, w której – po sprawdzeniu danych – podjęto decyzję o skierowaniu nietrzeźwego napastnika do SOdON.
W piątek, w godzinach popołudniowego szczytu, w okolicach ronda Wiatraczna, strażnicy miejscy ujęli niebezpiecznego mężczyznę, który podchodził do ludzi i wygrażał im rozbitą butelką.
Więcej: ↘ https://t.co/y6bM5GgcGB#PragaPołudnie pic.twitter.com/bCvv1fC2H1— Straż Miejska m.st. Warszawy (@SMWarszawa) September 6, 2021
źródło/zdjęcie: Straż Miejska
STRAŻ MIEJSKA, FURIAT, WARSZAWA, GROCHÓW, NIEBEZPIECZEŃSTWO