Site icon ZycieStolicy.com.pl

Awantura na sesji Rady Warszawy. Warszawiacy przeciwko lewackiej Strefie Czystego Transportu

rada warszawy

Rada Warszawy zdecyduje dzisiaj o ostatecznym wprowadzeniu Strefy Czystego Transportu. Na posiedzeniu pojawili się warszawiacy, którzy nie godzą się z tym pomysłem. Musiała interweniować Straż Miejska.

W porządku obrad czwartkowej sesji Rady Warszawy pierwszym punktem jest projekt uchwały wprowadzającej Strefę Czystego Transportu. Największe kontrowersje wzbudza obszar, który ma być objęty ograniczeniami wjazdu.

Podczas czytania projektu przez wiceprezydenta Michała Olszewskiego krzyki przeciwników SCT były na tyle głośne, że przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska zarządziła kilka minut przerwy. Przeciwnicy wznoszą okrzyki „nie dla SCT”, „referendum”, „precz z komuną Trzaskowskiego”. Aby zagłuszać obrady używają gwizdków.

Po kilku minutach impasu obrady zostały wznowione. Główne założenia SCT przedstawił dyrektor Biura Zarządzania Ruchem Drogowym Tamas Dombi.

Zaznaczył, że strefy czystego transportu nie są tylko polskim, albo warszawskim wymysłem. – Takie strefy wdrażane są na całym świecie, na wszystkich kontynentach: w Londynie, Seattle, Bogocie, Rio de Janeiro, Johannesburgu, Mediolanie i wielu innych miejscach – wyliczał Dombi.

Przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Jarosław Szostakowski zapowiedział, że do projektu uchwały zostaną wprowadzone poprawki lekko ograniczające zasięg SCT.

Exit mobile version