Nie od dzisiaj wiadomo, że polski parlamenty to niestety nie jest Wersal – cytując klasyka. Lewica w parlamencie w trakcie dzisiejszych obrad sejmowych po raz kolejny przekroczyła granicę dobrego smaku.
Katarzyna Kotula – posłanka lewicy i feministka z oświeconego jasnogrodu – w niewybrednych słowach zaatakowała ojca wielodzietnej rodziny, posła na Sejm Tadeusza Cymańskiego.
W trakcje debaty sejmowej o wychowaniu polskiej młodzieży i resocjalizacji nieletnich – reprezentantka lewicy posunęła się w aroganckich słowach – do ataku w kierunku rodziny Cymańskiego.
Panie Pośle, to nie sztuka iść w ilość, ale sztuka iść w jakość – powiedziała Kotula, obrażając dzieci posła Cymańskiego.
Posłanka @KotulaKat (@__Lewica), do posła @CymanskiPL (@SolidarnaPL), ojca piątki dzieci, podczas debaty o wychowaniu i resocjalizacji nieletnich: „To nie sztuka iść w ilość, sztuka iść w jakość” 🤷🏻♂️ pic.twitter.com/lZEsk3tGj5
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) June 8, 2022
Czy skandalicznym zachowaniem reprezentantki lewicy zajmie się Komisja Etyki? Miejmy nadzieję.