Jeżeli pracownicy narzekają na pensje czy braki kadrowe, firmy, zamiast wysłuchać ich uwagi, postanawiają wykupić im aplikację, która pomoże uporać się z ich psychicznym „problemem roszczeniowości”.
Jedna z sieci kawiarni zamiast podwyżki zaserwowała swoim pracownikom – aplikację do medytacji.
To właśnie kierownictwo znanej sieci kawiarani powiedziało swoim zestresowanym baristom, oferując im bezpłatny dostęp do aplikacji medytacyjnej Headspace na początku tego roku, ignorując ich żądania wyższych płac i skargi dotyczące miejsc z niedoborem personelu.
Według niektórych – stres jest w twojej głowie, ponieważ cierpisz na „chorobę myślenia” – spowodowaną niezdolnością uważnego zwracania uwagi na chwilę obecną. Innymi słowy, to nie gospodarka kapitalistyczna, to nie masowy marketing cyfrowego rozpraszania przez firmy technologiczne, to mózg jest głównym problemem. Musisz tylko „zhakować” i „przekwalifikować” swój mózg jak mięsień na siłowni. Ćwicz uważność, a staniesz się odnoszącym sukcesy sportowcem umysłowym. Jesteś całkowicie odpowiedzialny za własne szczęście i dobre samopoczucie.
„Programy uważności” szybko rozprzestrzeniły się w korporacjach.
Już we wczesnych systemach fabrycznych kierownictwo przywiązywało się do technik pozwalających na powiązanie zachowań pracowników z celami firmy. Oczywiście to pracownik jest zawsze celem zmiany i potrzebuje dostosowania nastawienia. Praktyki i polityka zarządzania, kultura korporacyjna, warunki pracy, wynagrodzenia, pensje i świadczenia oraz nierówności strukturalne „nie wchodzą w grę”.
Według ekspertów przeformułowanie problemów strukturalnych i systemowych, jako patologii na poziomie indywidualnym, przerzucenie całej odpowiedzialności na jednostki – mówienie im: „Po prostu wykonuj tę praktykę uważności” – jest podobne do obwiniania ofiary.
Wielkie korporacje coraz częściej za fasadą postępowych i tolerancyjnych ideii skrywają niechęć do podnoszenia zarobków swoich pracowników.
MEDYTACJA, STRES, STRES W PRACY, APLIKACJA, KORPORACJE, WIELKIE KORPORACJE, APLIKACJA ZAMIAST PODWYŻKI
1 komentarz
Przepraszam bardzo, ale czy mogę wrzucić linka do rzetelnej krytyki tego zjawiska? Trudno znaleźć krytykę tego zjawiska, co oznacza że internet nie jest wolny. Trzeba mieć naprawdę odwagę, bardzo mądry artykuł, zwłaszcza skutkami ubocznymi negatywnymi medytacji między innymi są:
-zanik tożsamości jednostki (stan umysłu noworodka) (i nie jest to poznanie prawdy absolutnej o całej wszechrzeczy jak myślą niektórzy)
-nadmierna prospołeczność i ślepe zaufanie
-jedność negatywności i pozytywności, relatywizm moralny
-wiara w zjawiska ezoteryczne
pozytywnych skutków jest mało:
-poprawa nastroju poprzez większy poziom serotoniny
-stymulacja układu przywspółczulnego
-większe zdolności empatyczne
-zwiększona wytrzymałość na ból przy niektórych typach medytacji
-lepsza koncentracja
Więc lepiej może żeby były podwyżki dla pracowników zamiast walki z ich rzekomą „roszczeniowością”. Pozdrawiam.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.