Antifa ma nowego bohatera.. jest nim Michael Reinoehl który podczas zamieszek w Portland zabił Arona Danielsona – członka Patriot Prayer. Jak przystało na „bohatera” antifiarz o anglosasko brzmiącym nazwisku został śmiertelnie postrzelony przez policję. Morderca zanim trafił na sztandary wzywał do brutalnej rewolucji oraz nie darzył sympatią zwolenników Donalda Trumpa.
Zamieszki w Portland wybuchły 25 maja 2020 roku. Głównymi uczestnikami byli zwolennicy BLM i Antifa. Miasto przeżywało wstrząsy przez kolejne miesiące. Michael Reinoehl był „oficerem” ochrony BLM-Antifa. Z bliskiej odległości zastrzelił Aarona „Jaya” Danielsona – zwolennika Trumpa. Kulisy tych wydarzeń zostały opisane przez dziennikarza Andy’ego Ngo w książce „Unmasked: Inside Antifa’s Radical Plan to Destroy Democracy”. Działacz Antifa zaczaił się na swoją ofiar za rogiem co zostało zarjestrowane przez monitoring. Początkowo Antifa twierdziła, że zginął nie sympatyk Trumpa, ale „czarny działacz” został brutalnie zabity przez sympatyka Trumpa. W rzeczywistości to działacz Antifa zastrzelił konserwatystę. Reinoehl przedstawiał się jako „stuprocentowy działacz Antify” i zalewał internet treściami o konieczności masowej brutalnej rewolucji. Zanim zastrzelił on zwolennika Trumpa był wielokrotnie notowany i zatrzymywany. Za każdym razem jednak udało mu się wyjść na wolność. Raz został zatrzymany pod zarzutem posiadania naładowanej broni na manifestacji, czy stawiania czynnego oporu funkcjonariuszom podczas zatrzymania. W usuniętym już poście na Instagramie Michael Reinoehl stwierdził: „Każda rewolucja potrzebuje ludzi, którzy są chętni i gotowi do walki”. Pięć dni po śmierci Danielsona federalna grupa zadaniowa złożona z lokalnych oficerów zlokalizowała działacza Antify w mieszkaniu niedaleko Lacey w stanie Waszyngton, około 120 mil od Portland. Były prokurator generalny William Barr wskazywał, że Reinoehl próbował uciec i „wyjął broń palną”, zanim został zastrzelony.
Nie musimy podkreślać, że Reinoehl został okrzyknięty męczennikiem. Jego śmierć wywołała kolejne zamieszki. W odpowiedzi na jego śmierć, Antifa nawoływała do zemsty. grudniu powieszono baner nad Storrow Drive w Bostonie z napisem „Pomścij Michaela Reinoehla”. Z szacunku do ofiary lewicowego zbrodniarza nie powielamy jego wizerunku.
ZOBACZ TAKŻE