Do aresztu trafił 37-latek, u którego policja znalazła prawie 9 kg narkotyków o czarnorynkowej wartości ok. 180 tys. zł – poinformowała w środę rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach nadkom. Agnieszka Świerczewska.
W ubiegłym tygodniu siedleccy kryminalni zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który w mieszkaniu i garażu przechowywał prawie 9 kilogramów środków odurzających, w tym amfetaminę, mefedron i dopalacze. Policjanci skonfiskowali także sprzęt służący do produkcji dopalaczy.
Mężczyzna był już znany siedleckiej policji. Został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Siedlcach, gdzie przedstawiono mu zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Na wniosek prokuratury miejscowy sąd zastosował wobec 37-latka tymczasowy areszt.
Za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi kara do 8 lat więzienia.
PAP/AS
25-latek zatrzymany za narkotyki. Policjantom pomógł pies wyszkolony do wykrywania