Stołeczni funkcjonariusze służby celno-skarbowej przejęli 6,5 kg marihuany. Narkotyki znajdowały się w paczce z Kanady. Miały zostać odebrane z jednego z popularnych paczkomatów w Warszawie. Przesyłkę do kontroli wytypował do kontroli funkcjonariusz z Oddziału Celnego i Pocztowego w Warszawie.
W dwunastu hermetycznie zapakowanych woreczkach foliowych znalazło się 6,5 kg marihuany. Czarnorynkowa wartość suszu to ok. 200 tys. złotych.
Sprawą już zajmują się funkcjonariusze CBŚP w Warszawie. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, za przywóz takiej ilości środków odurzających grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TAKŻE:
Pijany ojciec wiózł dziecko do przedszkola! [Bez pasów i fotelika]
