Site icon ZycieStolicy.com.pl

5 mln złotych na monitoring jakości powietrza w Warszawie. Potrzebny wydatek?

smog

Warszawa ogłosiła dialog techniczny, poprzedzający postępowanie o udzielenie zamówienia na dostawę i uruchomienie 170 czujników jakości powietrza wraz z oprogramowaniem. Dodatkowo ma być zaprojektowana i uruchomiona strona internetowa, a także aplikacja mobilna.

Urządzenia pomiarowe zostaną zainstalowane we wszystkich dzielnicach miasta oraz w 20 gminach ościennych.

Cały czas inwestujemy w walkę ze smogiem, aby warszawiacy mogli oddychać czystszym powietrzem. Dotujemy likwidację tzw. kopciuchów, rozwijamy ekologiczny transport publiczny i chcemy jeszcze bardziej rzetelnie informować mieszkańców o stężeniach zanieczyszczenia powietrza, w trosce o ich zdrowie”

 – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.

Nie jest to jednak rozpisanie przetargu ale ogłoszenie zapraszające do dyskusji na temat ogłoszenia przetargu i jego wymogów.

Celem ogłoszonego dialogu technicznego jest pozyskanie z rynku informacji, które pozwolą doprecyzować specyfikację istotnych warunków zamówienia i ostatecznie zakończyć prace nad dokumentacją, aby jak najszybciej uruchomić procedurę przetargową. Rynek urządzeń do pomiaru jakości powietrza i technologii informatycznych rozwija się szybko. Miastu zależy na zdobyciu informacji o najnowszych dostępnych rozwiązaniach oraz parametrach technicznych. Zapewnią one efektywną architekturę systemu, obejmującego urządzenia do pomiarów jakości powietrza oraz infrastrukturę IT i oprogramowanie do pozyskiwania, przetwarzania i udostępniania danych – poprzez przyjazną stronę internetową oraz aplikację mobilną. Łączny koszt budowy systemu, w ramach projektu Wirtualny Warszawski Obszar Funkcjonalny, wyniesie 4-5 mln zł.

Czujniki zostaną zamontowane we wszystkich dzielnicach Warszawy (minimum 100 sztuk) i na terenach 20 gmin ościennych. Lokalizacje czujników zostały wytypowane przez ekspertów z Politechniki Warszawskiej – w taki sposób, aby uzyskane wyniki były reprezentatywne dla poszczególnych dzielnic. Część urządzeń pojawi się na budynkach placówek oświatowych, użyteczności publicznej oraz w rejonie ruchliwych ulic i skrzyżowań. Pozwoli to na dokładniejsze monitorowanie i identyfikację potencjalnych zagrożeń, a także na dalsze doskonalenie systemu informowania mieszkańców.

Rzeczniczka Trzaskowskiego: “Za smog w Warszawie odpowiadają porządki na ogródkach działkowych i palenie w kominkach.”…

Czy to potrzebny wydatek?

Pojawia się zasadnicze pytanie czy to potrzebny wydatek? Wszak powszechnie wiadomo, że powietrze w Warszawie nie należy do najlepszych. Może zamiast tego zainwestować w rozwiązania mające na celu poprawę jego jakości? Na początek proponujemy uruchomienie pilotażowego programu mycia ulic w Warszawie. Coś co jest powszechne w zachodnioeuropejskich stolicach i wschodnioeuropejskich też, a nawet w krajach dawnego 3 świata, jakoś nie może przebić się w Warszawie. Do Warszawy wjeżdżają dziennie setki tysięcy samochodów. Każdy z nich niesie na swoich oponach drobiny ziemi i zanieczyszczeń, które są następnie wzbijane w powietrze.

Naszym skromnym zdaniem to tylko jedna z zapowiedzi Prezydenta Warszawy, na którą jak zwykle nie starczy pieniędzy. Nie mniej co poopowiada w mediach to jego.

Exit mobile version