Site icon ZycieStolicy.com.pl

26-letni Białorusin wpadł po trzech latach od rozboju na Grochowie

184 239215

Po trzech latach w ręce kryminalnych z warszawskiej Pragi Południe wpadł 26-letni obywatel Białorusi, który pod koniec marca 2020 roku brał razem z dwójką innych mężczyzn w rozboju z użyciem noża na Grochowie. Przez ten czas mężczyzna ukrywał się, wyjechał za granicę oraz wielokrotnie zmieniał dokumenty.

Rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII podinsp. Joanna Węgrzyniak przekazała PAP, że 30 marca miną trzy lata od momentu rozboju z użyciem noża na warszawskim Grochowie, w którym jednym ze sprawców był 26-latek.

„Niedługo po zdarzeniu zostało zatrzymanych dwóch z trzech podejrzanych. 26-latek ukrywał się. Policjanci z wydziału kryminalnego ustalili, kim był trzeci ze sprawców i dążyli do jego zatrzymania”

– podkreśliła policjantka.

Według ustaleń południopraskich policjantów obywatel Białorusi wyjechał za granicę, często zmieniał dane osobowe, posługiwał się coraz to innymi dokumentami.

„Policjanci nie odpuszczali i nie dawali za wygraną, na bieżąco śledzili wszystkie informacje, sprawdzali je i weryfikowali. Kiedy 26-latek pojawił się w kraju i kryminalni ustalili niezbędne szczegóły zaplanowali zatrzymanie”

– zaznaczyła.

„Mężczyzna był bardzo zaskoczony pojawieniem się stróżów prawa. Legitymował się sfałszowanym ukraińskim prawem jazdy. Okazało się również, że był poszukiwany przez inną jednostkę policji, a także przez funkcjonariuszy z Niemiec”

– podała.

Po zatrzymaniu mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe, gdzie usłyszał zarzuty dokonania wspólnie i w porozumieniu z dwoma mężczyznami rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz posłużenia się fałszywym dokumentem.

„Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanego”

– dodała podinspektor. 

PAP/MK

Policjanci zatrzymali 37-latka, który ukrył w mieszkaniu narkotyki i środki psychotropowe

Exit mobile version